Malowanie oznaczeń na modelu jest konieczne zawsze wtedy, kiedy kalkomanie nie pasują do wersji malowania lub kiedy z różnych powodów nie chcemy użyć kalkomanii. Oznaczenia takie jak pasy identyfikacyjne są łatwe do wykonania metoda maskowania i malowania aerografem, lub nawet pędzlem z wolnej reki. Oznaczenia przynależności państwowej, takie jak krzyże też są łatwe do namalowania od szablonu aerografem. Napisy i drobne godła to domena kalkomanii.
Malowanie niemieckich krzyży na modelu czołgu
Krzyże były malowane na niemieckich czołgach fabrycznie. W przypadku pojazdów zdobycznych, były malowane w jednostkach naprawczych lub nawet w oddziałach pierwszej linii. Ogromna liczba zdobycznych czołgów i działa samobieżnych Armii Włoskiej weszła na uzbrojenie jednostek Wehrmachtu po kapitulacji Włoch we wrześniu 1943. Na zdjęciach widać, że przy całej staranności wychodziły one mniej lub bardziej równe. Malując oznaczenia na modelu Semovente czułem się bardziej swobodnie, drobne niedociągnięcia malowania krzyży nadawały modelowi realizmu.
Semovente po pomalowaniu kamuflażu akrylami Hataka zobacz artykuł.
Semovente w kamuflażu włoskim z niemieckimi krzyżami. Z tego zdjęcia wziąłem z grubsza proporcje znaków Wehrmachtu. Dobrze widać lekkie nierówności malowania.
Wstępna przymiarka masków. Z taśmy malarskiej wyciąłem otwór- kwadrat i nakleiłem ją na modelu. Z przyciętych kwadratów utworzyłem kształt krzyża i przymierzyłem maski czarnej części krzyża.
Zdecydowałem się najpierw namalować część czarną, a potem białe obramowania. Tak łatwiej było mi uzyskać równe granice kolorów. Kolor czarny Hataka, malowanie oczywiście aerografem.
Zamaskowanie koloru czarnego było łatwe, teraz kolej na białe ramki, akrylem Hataka.
Po malowaniu okazało się, że biała farba wciekła pod maskowanie zostawiając ślady na krawędziach maskowania. Kilka poprawkowych maźnięć pędzlem w kolorach kamuflażu, i Semovente gotowe do weatheringu.
Wygląda dużo bardziej realistycznie niż kalkomania!