Model długo czekał na publikację, był już gotowy pół roku temu. Bieżączka sklejania modeli firmowych i ambicja napisania dłuższego artykułu o tym samolocie (o dochodzeniu jak naprawdę wyglądał) skutecznie opóźniły jego przedstawienie na łamach bloga. W końcu przyszedł czas na pokazanie bestii szerokiej publiczności.
Model P-38J Tamiya w skali 1/48 jest powszechnie znany, moim zdaniem jest on szczytowym osiągnięciem w kategorii modeli myśliwców z Drugiej Wojny Światowej w skali 1/48. Do modelu dodałem wydruki 3D wnętrza zaprojektowane przez Marcina, okablowanie radiostacji, przewód tlenowy do maski, tablicę Yahu. Dodatkowo nawierciłem otwory, lub dodałem na ich wlocie rurki z Albion Alloys. i szczerze mówiąc, model nie potrzebuje więcej detali, aby dobrze wyglądać!
Nie umiem w nity
Podczas wykonania modelu próbowałem nanieść nity Eduarda (kalkomanie 3D), ale poległem. Nie wyszło mi równo, chociaż pociąłem je na mniejsze sekcje. Naklejki mi się zmarszczyły i ostatecznie zerwałem je przy pomocy taśmy maskującej. Miało to zbawienny wpływ na wygląd powierzchni modelu. Po zdjęciu kalkomanii z srebrnego podkładu (Gunze C8) pojawiły się na nim subtelne odbarwienia, podobne do widocznych na zdjęciach. Dzięki Ci Eduardzie!
Inspiracja przy wykonaniu modelu i przykładem jak należy wykonać nity Eduarda jest film, którego autorem jest Josef Choreň.
Malowanie modelu
Zmieniłem malowanie wybierając kolor Neutral Gray w lukach podwozia, właściwy dla średnio-późnych serii samolotu. Zbiorniki pomalowałem na ten sam kolor (NG), wersja Tamiya (Olive Drab) nie trafiła mi do przekonania. Przystąpiłem do malowania szpachlowanych części płatowca. Okazuje się, że cienka, transparentna warstwa koloru cielistego Gunze zmieniła powierzchnię C8 na fajną imitację srebrzanki, którą malowano wygładzone szpachlą krawędzie natarcia i inne części samolotu.
Najdłuższą zabawę miałem z anteną. Najpierw musiałem dojść, jak wyglądała w samolotach z Pacyfiku (takie radia ma model). Potem przeplatałem cienki drut Shelf Oddity przez oczka z drutu i rurki Albion Alloys (trzy dni pracy, prób i błędów).
Galeria Zdjęć Modelu P-38 Tamiya
Na koniec o to jest! Jak wam się podoba? Coś jest nie tak – skomentuj!
Zdjęcia: Grzegorz Mazurowski
Najnowsze komentarze